Szarlotka tortowa

Przez dłuższy czas chodziła za mną jakaś dobra szarlotka. W końcu przeglądając przepisy natknęłam się na cudownie wyglądającą szarlotkę tortową, która jest połączeniem ciasta kruchego i biszkoptu. Nie było odwrotu, musiałam ją zrobić:)

 Inspiracja TU

Składniki:

Kruche:
25 dag mąki
16 dag masła zimnego
1/3 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
2 żółtka

Mąkę wymieszać z cukrami, proszkiem, posiekać z masłem i zagnieść ciasto. Rozprowadzić je na przygotowanej tortownicy dużej. Nakłuć widelcem i podpiec 15 minut w 190 st. C. Wystudzić.

Dodatkowo:
ponad 1 kg jabłek
cynamon
sok z cytryny
rodzynki namoczone w alkoholu i sparzone wrzątkiem ok. 2 godziny przed robieniem ciasta
3 łyżki bułki tartej
cukier puder

Wystudzone kruche ciasto posypać połową bułki tartej. Jabłka obrać pokroić na pół centymetrowe plasterki, skropić sokiem z cytryny. Połowę jabłek ułożyć na kruchym cieście, posypać rodzynkami, cynamonem i cukrem. Kolejno powtórzyć zaczynając od drugiej połowy jabłek. Na końcu posypać resztą bułki.
Teraz czas na biszkopt.

Biszkopt:
3 jajka
3 łyżki mąki z górką
3 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego

Białka ubić na sztywno, dodać cukry i zmiksować na bezę. Kolejno dodawać resztę składników. Ucierać na średnich obrotach. Ciasto wyłożyć na jabłka. Piec w 170 st. C przez 45 minut. Po 20 minutach przykryć wierzch folią aluminiową. Posypać cukrem pudrem po upieczeniu.