Kasza ze śliwkami to obowiązkowe danie na stole Wigilijnym w moim domu. Jednak oprócz Wigilii często robimy tą potrawę w czasie Wielkiego Postu. Kasza jaglana jest lekkostrawna, doskonale wpływa na skórę i stawy, a suszone śliwki są bogate w błonnik.
Taką kaszę od zawsze jadam z mlekiem, za wyjątkiem właśnie Wigilii, kiedy nie mieszam już mleka z tyloma przeróżnymi daniami, gdyż mogłoby to grozić katastrofą żołądkową. Dla Was dodatek mleka nie jest konieczny, ja po prostu tak lubię.
Składniki:
400 g kaszy jaglanej Kupiec - link
300 g śliwek dużych bezpestkowych
2 litry wody
cukier do smaku
mleko
Kaszę jaglaną przepłukać. Wodę zagotować ze śliwkami, dodać kaszę i gotować, aż kasza będzie miękka. Dosłodzić do smaku. Można w miskę, z gotową do podania kaszą wlać trochę zimnego mleka i spożywać.
danie idealne na trawienie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! ;)
OdpowiedzUsuń