Konfitura z pomarańczy to coś, co chodziło za mną od dawna. Przepis powstał z głowy, na szybko. Nie wymaga godzinnego lub dłuższego gotowania, przez dodanie substancji żelującej. Jednak, gdy mamy czas, nie musimy jej dodawać, możemy trochę się pomęczyć i postać nad garnkiem ponad godzinę, aż konfitura zacznie gęstnieć.
P.S. Czasem można naprawdę tanio kupić pomarańcze, poniżej 2 zł/kg. Jednak nie wszystkie pomarańcze sobie równe. Najlepiej, gdy mają cienką skórę i są słodkie.
Składniki:
1 kg pomarańczy deserowych, obranych ze skóry
40 dag cukru
szczypta imbiru
5-6 goździków
opcjonalnie troszkę wody
żel-fix lub inny
sok z połówki cytryny
Pomarańcze podzielić na kawałeczki, zasypać cukrem. Wstawić do gotowania, można podlać odrobiną wody. Dodać goździki i imbir. Gotować 20 minut. Zdjąć z palnika i zmiksować blenderem. Dodać żel-fix, dokładnie wymieszać i gotować jeszcze 5 minut. Zdjąć z palnika i dodać sok z połówki cytryny, wymieszać. Wkładać do wyparzonych wcześniej słoiczków, odwracać do góry dnem na 2-3 minutki.
pyszności lubię takie konfitury i dżemy, mniam:d
OdpowiedzUsuńAle smakowicie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dżemy jak mam ochotę na coś słodkiego to wyjadam łyżeczką ;)