Racuchy z serem i żurawiną

Bardzo lubię racuchy, jednak pamiętam, że mama zwykle robiła je z jabłkami. Postanowiłam spróbować czegoś nowego. Jako, że w lodówce była kostka białego sera, a niedawno kupiłam suszoną żurawinę na przekąskę, wymyśliłam racuchy z serem i żurawiną. Wyszły bardzo pyszne, poczęstowałam nimi babcię i nie mogła wyjść z zachwytu. Racuchy są słodkie, a żurawina daje kwaskowy posmak. Musicie spróbować.

Składniki:

25 dag białego sera
25 dag mąki
5 dag suszonej żurawiny
2 jajka
0,5 szklanki maślanki
3 łyżki cukru lub troszkę mniej
1 cukier waniliowy
 płaska łyżeczka sody
olej
szczypta soli

Suszoną żurawinę namoczyć w wodzie.
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno.
Ser, mąkę, sodę, cukry, żółtka i maślankę wymieszać dokładnie w mikserze. Dodać delikatnie białka i wymieszać łyżką. Rozgrzać olej na patelni i łyżką wykładać ciasto w kształcie placuszków. Wkładać ostrożnie owoce żurawiny w placuszki- jak na zdjęciu. Delikatnie wciskać widelcem by nie wyleciały. Smażyć na wolnym ogniu, z dwóch stron po kilka minut. Wyjmować racuchy na ręcznik papierowy. Można oprószyć cukrem pudrem przed podaniem.

Dodam, iż wyczytałam gdzieś, że żurawina jest bardzo zdrowa.