Imprezowe koreczki sprawdzają się zawsze i wszystkim smakują. Proponuję dwa rodzaje koreczków. Nazwę je koreczkami marynowanymi i niemarynowanymi;) Są bardzo kolorowe, nie tylko świetnie smakują, ale i wyglądają apetycznie.
I. Koreczki marynowane:
- ogórki kiszone lub konserwowe
- pieczarki marynowane
- papryka marynowana
- grzybki marynowane
II. Koreczki niemarynowane:
- ogórek świeży
- pomidor
- ser żółty w plastrach, pocięty w paseczki
- oliwki czarne- te akurat marynowane:)
- rzodkiewki
ale Ty tu cuda wyprawiasz:), bardzo fajny blog:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło słyszeć:)
OdpowiedzUsuńŚwietne półmiski :D no a koreczki...brakuje mięsa :P jakąś szyneczkę, albo maesto bym dorzuciła :)
OdpowiedzUsuńKoreczki podawane były do domowych wędlin, także mięso w nich to byłaby przesada:) Jednak w każdym innym przypadku Twoja propozycja jak najbardziej trafna:)
Usuń