Jej! Jak ja uwielbiam serniki! Od zawsze. Zwykle na moim stole pojawia się sernik z brzoskwiniami, ale tym razem zabroniono mi go upiec, gdyż mojej rodzince się już przyjadł. Jednak nie dopuściłam do całkowitej rezygnacji z sernika na święta i odnalazłam u mamy przepis na sernik na biszkoptach. Jak stwierdziła moja ciocia jest to wersja dla leniwych, bo nie trzeba piec spodu. Jak dla mnie jest pyszny, pulchniutki i delikatny. Sernik na biszkoptach po prostu rozpływa się w ustach.
Składniki:
1 kg sera swojskiego, bądź sera w wiaderku (polecam ten niebieski z biedronki)
0,5 litra śmietany słodkiej 12%, gdy ser ma rzadką konsystencję dodajemy jej mniej
1,5 szklanki cukru
8 jaj
aromat cytrynowy
2 budynie śmietankowe bez cukru
biszkopty
Ubić pianę z białek, dodać cukier, ubić. Zmielić ser, lub kupić gotowy. Dodać śmietanę, żółtka, budynie i aromat. Wymieszać dokładnie. Dodać pianę z białek. Delikatnie wymieszać. W wyłożonej papierem formie ułożyć biszkopty, wylać masę serową. Piec 1 godzinę w 180 stopniach do zrumienienia wierzchu.
Bardzo smacznie wygląda :) Ja też uwielbiam serniki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMmm, też uwielbiam serniki (i mogłabym je piec ciągle i w kółko, ale mi nie pozwalają...) :) Twój wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuń